Po dość wyrównanych pierwszych 15 minutach, w kolejnej kwarcie Belgowie praktycznie rozstrzygnęli losy spotkania. Dość łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich i każdą nadarzającą się okazję potrafili wykorzystać. Według nowego regulaminu, bramki zdobyte z akcji liczą się podwójnie (z krótkiego rogu - pojedynczo), tak więc drużyna z Brukseli jeszcze przed przerwą prowadziła już 6-0. Grunwald przed zejściem do szatni zdążył odpowiedzieć golem Mikołaja Gumnego, który otrzymał blisko 40-metrowe podanie, przyjął piłkę i nie dał szans belgijskiemu bramkarzowi. Jak się okazało, mimo kilku sytuacji z obu stron, rezultat nie uległ już zmianie. Dla mistrzów Polski porażka na inaugurację oznacza praktycznie koniec marzeń o awansie do 1/8 finału. Poznaniacy musieliby w sobotę pokonać Banbridge HC i liczyć, że Belgowie w niedzielę przegrają z Irlandczykami. Do najlepszej szesnastki rozgrywek zakwalifikują się bowiem tylko zwycięzcy czterech grup. Wszystkie spotkanie tej rundy rozgrywane są w Barcelonie. W tym sezonie w LM występuje tylko Grunwald, bowiem Polska spadła w klubowym rankingu europejskim i straciła drugie miejsce. Grunwald Poznań - Royal RC Bruxelles 2-6 (2-6) Bramki: 0-2 Cedric Charlier (16-akcja), 0-4 Achille De Chaffoy (21-akcja), 0-6 Jerome Truyens (26-akcja), 2-6 Mikołaj Gumny (28-akcja).