Po sobotnim remisie "The Reds" ze Stoke City (1:1) właściciele klubu z Anfield Road, Tom Hicks i George Gillet przygotowali listę potencjalnych następców dla Rafy Beniteza. Posada Hiszpana wisi na włosku, toteż można się spodziewać, że lada chwila zostanie on zwolniony. Szefowie Liverpoolu w miejsce Beniteza chcieliby zatrudnić ekstrenera Man City - Marka Hughesa. Jego nazwisko otwiera listę potencjalnych szoleniowców Torresa Gerrarda i spółki. Głównym atutem Walijczyka jest fakt, iż... nie ma on aktualnie pracy. Na liście poza Hughesem są też Martin O'Neill z Aston Villi oraz Guus Hiddink. Bossowie "The Reds" umieścili tam również nazwisko Jose Mourinho, lecz zatrudnienie Portugalczyka wydaje się być na razie wyłącznie pobożnym życzeniem.