"Koszty przygotowań do mistrzostw świata są bardzo duże, ale tu nie można oszczędzać" ? powiedział prezes Michał Listkiewicz, ale miał tę świadomość, że związek za sam udział w mundialu otrzyma od FIFA około 4 miliony franków szwajcarskich. "Z tej kwoty musimy zapłacić wszystkie przeloty, pobyt na zgrupowaniu przed MŚ oraz pobyt w Niemczech, a także musimy zapłacić Kolumbii, za ich przyjazd na mecz z naszą reprezentacją, bo to nam zależało, aby z nimi rozegrać to spotkanie" - dodał Listkiewicz. Piłkarze wciąż nie wiedzą jakie premie dostaną za udział i ewentualne sukcesy na niemieckich boiskach. "Jeszcze nie zostało to rozstrzygnięte. Wszystko wyjaśni się na ostatnim zgrupowaniu (22-29 maja). Za awans pieniądze zostały już wypłacone co do złotówki, a były płacone na życzenie zawodników w dwóch ratach. Jeśli chodzie o premie na MŚ, to zadecyduje o tym zarząd PZPN na wniosek prezesa, a ja złożę ten wniosek na podstawie rozmowy z selekcjonerem. Wstępny zarys już mamy, ale o kwotach nie będę mówił, bo nie jest to rozstrzygnięte. Będzie to zapewne udział procentowy od kwoty jaką PZPN otrzyma z FIFA. Usiądę z Pawłem Janasem i będziemy negocjować "od góry", czyli: za mistrzostwo świata tyle, za wicemistrzostwo mniej i tak dalej" ? zapowiedział sternik polskiej piłki. Robert Kopeć, Andrzej Łukaszewicz - Bełchatów.