Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną bramkę meczu dla Worskła zdobył Ruslan Stepanyuk w 30. minucie. Przy zdobyciu bramki pomagał Oleksandr Sklyar. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Tetêmu z zespołu gości. Była to 36. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Worskła. Drugą połowę zespół Szachtaru rozpoczął w zmienionym składzie, za Alana Patricka wszedł Artem Bondarenko. Między 50. a 59. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Worskła oraz dwie drużynie przeciwnej. W 60. minucie Serhii Bolbat został zastąpiony przez Doda. W 63. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Ihorowi Perducie, piłkarzowi gospodarzy. W tej samej minucie trener Worskła postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Ruslana Stepanyuka wszedł Najeeb Yakubu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Worskła utrzymać prowadzenie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Worskła: Davidowi Puclinowi w 73. i Najeebowi Yakubu w 78. minucie. W 82. minucie w drużynie Szachtaru doszło do zmiany. Fernando wszedł za Marcosa Cipriana. Na sześć minut przed zakończeniem meczu czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Oleksandr Sklyar z Worskła i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 55. minucie. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał siedem żółtych kartek oraz jedną czerwoną zawodnikom Worskła, a piłkarzom gości przyznał sześć żółtych. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Worskła będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Mariupolu. Jego przeciwnikiem będzie llczywiec Mariupol. Tego samego dnia SK Dnipro-1 zagra z drużyną Szachtaru na jej terenie.