Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Olimpika Donetsk wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 26. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Rafaela z FK Lviv, a w 39. minucie Oresta Lebedenkę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie kartkę otrzymał Shina z zespołu gości. Trener Olimpika Donetsk postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Witalija Bałaszowa i na pole gry wprowadził napastnika Maksyma Degtyareva. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 63. minucie za Shinę wszedł Yaroslav Bogunov. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 71. minucie, w zespole FK Lviv za Welvesa wszedł Renan, a w drużynie Olimpika Donetsk Temur Chogadze zmienił Maxime'a Do Couto. Niedługo później trener FK Lviv postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Joëla Bopesu wszedł Ehor Klymenchuk, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FK Lviv utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie FK Lviv udało się strzelić gola i wygrać. Jedyną bramkę meczu dla FK Lviv zdobył Yaroslav Bogunov w 84. minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Alvaro. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w jedenastce Olimpika Donetsk doszło do zmiany. Daniel Romanovskij wszedł za Serhiego Politylę. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku kartką został ukarany Yevhen Tsymbalyuk, piłkarz Olimpika Donetsk. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze FK Lviv dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna FK Lviv będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Oleksandria. Natomiast w niedzielę Zoria Ługańsk będzie rywalem jedenastki Olimpika Donetsk w meczu, który odbędzie się w Zaporożu.