Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 70 spotkań jedenastka Young Boys Berno wygrała 37 razy i zanotowała 14 porażek oraz 19 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Niedługo po rozpoczęciu meczu Musah Nuhu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sankt Gallen , strzelając gola w 20. minucie meczu. Asystę zanotował Jordi Quintillà. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Gianluca Gaudino z zespołu gości. Była to 39. minuta pojedynku. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Sankt Gallen, zdobywając kolejną bramkę. W ostatniej minucie pierwszej połowy pokonał bramkarza Tranquillo Barnetta. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. Na drugą połowę zespół Young Boys Berno wyszedł w zmienionym składzie, za Ulissesa Garcię wszedł Jordan Lotomba. Między 50. a 57. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sankt Gallen w 58. minucie spotkania, gdy Vincent Sierro zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. To już jedenaste trafienie tego piłkarza w sezonie. Trener Young Boys Berno postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Jean Nsamé, a murawę opuścił Guillaume Hoarau. Zawodnicy Young Boys Berno szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolas Ngamaleu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Roger Assalé. W 77. minucie Nicolas Ngamaleu zastąpił Thorstena Schicka. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 11 minut przed zakończeniem starcia wynik na 4-1 podwyższył Majeed Ashimeru. W 80. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Majeeda Ashimeru z Sankt Gallen, a w 84. minucie Jana Kroniga z drużyny przeciwnej. Kibice Sankt Gallen nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yannisa Tafera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Derek Kutesa. W 87. minucie w zespole Sankt Gallen doszło do zmiany. Simone Rapp wszedł za Jeremego Guillemenota. W 88. minucie karnego dla Sankt Gallen nie wykorzystał Tranquillo Barnetta. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Sankt Gallen doszło do zmiany. Axel Bakayoko wszedł za Tranquilla Barnettę. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-1. Drużyna Young Boys Berno zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy Sankt Gallen otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy pięć. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Young Boys Berno rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Luzern. Tego samego dnia FC Zürich będzie gościć jedenastkę Sankt Gallen.