Faworytów do końcowego sukcesu można łatwo wskazać, niemniej rodzima liga w ostatnim czasie, przekonuje wszystkich spekulantów, jak bardzo potrafi być nieobliczalna. My jednak pokusiliśmy się o swoje prognozy na najbliższy sezon. Amica Wronki. Wzorowa organizacja klubu przynosi co roku jakieś efekty. Zaledwie siedem sezonów w ekstraklasie przyniosły już trzy triumfy w Pucharze Polski. Perspektywiczna kadra zespołu, dowodzona przez młodych i rozwojowych piłkarzy; Dawidowskiego, Bieniuka i Dudkę, doznała jednak poważnych ubytków w postaci odejścia Kukiełki, Podbrożnego, Bosackiego i Mosóra. Walka o mistrzostwo chyba nie w tym sezonie. Pozostanie bój o przepustkę do Pucharu UEFA. Dyskobolia Groclin Grodzisk Wielkopolski. Prezes Drzymała sporo zainwestował i w stadion i w zawodników w minionym sezonie. Aspiracje wtedy były wysokie a skończyło się na grupie spadkowej. Żądła trenera Kaczmarka, Rasiak - Moskała zapewnią w tym roku zdecydowanie lepszy rezultat. Typujemy miejsce w górnej części tabeli. GKS Katowice. Pozbawiona Marka Świerczewskiego i Dariusza Dudka, drużyna Jana Żurka, będzie mieć w tym sezonie spore problemy z utrzymaniem miejsca w ekstraklasie. Jeden Krzysztof Gajtkowski może nie wystarczyć. Górnik Zabrze. Wspaniała historia, najbardziej utytułowanego w Polsce klubu, nie pomoże w nadchodzącym sezonie osiągnąć długo oczekiwanych wyników. Stałe ubytki kadrowe (tym razem Olszar) mogą nawet zaszkodzić podopiecznym Waldemara Fornalika w spokojnym ligowym bycie. Cała nadzieja w zaradnych działaczach (Koźmiński, Lorens) KSZO Ostrowiec. Perspektywiczne trio Żelazowski, Popiela, Lasocki będzie próbować utrzymać drużynę na pierwszoligowym froncie. Pytanie tylko jak długo ci zawodnicy zostaną w Ostrowcu? Duet trenerski Antoniak - Batugowski zrobi wszystko co może, aby zatrzymać pierwszą ligę dla KSZO. My typujemy jednak, co najwyżej walkę o utrzymanie. Lech Poznań. Atutem "Kolejorzy" będzie z pewnością własne boisko i doping wspaniałej publiczności, która nie opuszcza drużyny w ciężkich chwilach. Dużo hałasu po awansie, jednak bez spektakularnych wzmocnień. Drużyna, oparta na zawodnikach ze znakomitej szkoły młodzieżowej, może być czarnym koniem rozgrywek. Typujemy miejsce w pierwszej piątce. Legia Warszawa. Obrońca tytułu stracił z podstawowego składu solidnych Murawskiego i Karwana (Bundesliga) oraz efektownego Mięciela (Iraklis). Zastąpić ich próbować będą, nowo pozyskani Dudek i Szewczyk oraz nie zrealizowana nadzieja polskiej piłki Marek Citko. Dobrze, że trener Okuka zatrzymał w składzie efektywnego Vukovića, który może czuć się gwiazdą naszej ligi. Wielce prawdopodobne boje z Barceloną mogą zmęczyć "Wojskowych" na starcie sezonu, co wykorzystają zapewne konkurenci. Przydatne więc będzie charyzma i doświadczenie lidera drużyny Cezarego Kucharskiego, który poprowadzi Legię do ...wicemistrzostwa! Odra Wodzisław. Rewelacja poprzedniego sezonu miała prawdziwe przemeblowanie składu, więc chyba w tym roku nie odtańczy niezapomnianego "Krakowiaka". Trener Wieczorek liczy na interesujący duet napastników Saganowski - Ziarkowski, wspomaganych przez Sibika, a my typujemy miejsce w środku tabeli. Pogoń Szczecin. Bieda w stoczni, bieda w klubie (odcięte telefony, woda, gaz) Bezustanny exodus piłkarzy z portowego miasta przyczyni się do najgorszego. Ambicja i charakter drużyny to za mało, aby myśleć o utrzymaniu. Nowy inwestor Les Gondor też nie kwapi się wspomóc drużyny. A miało być tak pięknie! Polonia Warszawa. Pomimo kilku osłabień (Ciesielski, Paszulewicz) i problemów z licencją, klub z Konwiktorskiej dalej dysponuje silną, jak na polskie warunki, kadrą zdolnych piłkarzy. Jeśli Janusz Białek będzie wykonywać swoją pracę równie dobrze jak Werner Liczka, "Czarne Koszule" znowu sprawią swoim kibicom miłą niespodziankę. Arek Bąk i spółka powinni być w górnej połówce tabeli. Ruch Chorzów. Kolejny wielce zasłużony klub z Śląska ma ustabilizowaną kadrę, wzbogaconą teraz o solidnego Jacka Matyję. Na Cichej najwyższy czas by zrobiło się głośno, bo druga taka okazja może się szybko nie zdarzyć. Zespół Oresta Leńczyka powinien powalczyć nawet o pierwszą piątkę. Szczakowianka Jaworzno. Absolutny beniaminek ekstraklasy. Mamy nadzieje, że w historii polskiego futbolu nie zapisze się jedynie z powodu sprawy Serba Rasicia. Liczymy na czysto - sportowy akcent, choć będzie o to trudno. Typujemy walkę o utrzymanie Widzew Łódź. Wielka niewiadoma rozgrywek. Jeśli zyska wsparcie "ITI" stolica "Włókniarzy" może doczekać się ciekawej drużyny. Póki co podopieczni Dariusza Wdowczyka zadowolą się środkiem tabeli. Wisła Kraków. Nic dwa razy się nie zdarza. Tym razem "Biała Gwiazda" nie wypuści okazji z rąk i zgarnie najważniejszą pulę! Jedyny zespół, który nie osłabił przed sezonem swojej kadry, a nawet ją znacząco wzmocnił (Paszulewicz, Stolarczyk). Wyrównany skład z solidnym i zdolnym zapleczem, wsparty wzorową organizacją klubu sprawia, że Wisła dysponuje obecnie największym potencjałem. Podopieczni Henryka Kasperczaka mają tylko jeden cel. Mistrzostwo wróci więc pod Wawel! Wisła Płock. Czwarty awans do elity w ciągu ostatnich ośmiu lat. Kadra wydaje się, stabilna, a ciekawe wzmocnienia (Jakubowski, Podbrożny, Nazaruk, Mosór) pozwolą na umiarkowany optymizm i walkę zespołu o górną część tabeli. Zagłębie Lubin. To może być rewelacja tych rozgrywek! Posiłki z Krakowa (Zając, Niciński, Moskalewicz) i sprowadzenie do Lubina Pawła Drumlaka podniosły emocje i oczekiwania w zagłębiu miedziowym. KGHM nie odwrócił się od klubu i zapewnia spokojną egzystencję. Tragedia Pawła Piotrowskiego pogrążyła piłkarzy i kibiców, niemniej zespół Zagłębia powinien w rozgrywkach odegrać znaczącą rolę. Podopieczni trenerskiego duetu Iwan - Nawałka zakończą sezon na trzecim miejscu!