Inter Mediolan do meczu z FC Barceloną podchodzi w dobrych nastrojach. "Nerazzurri" notują obecnie bardzo dobrą passę i wygrali wszystkie sześć pierwszych spotkań ligowych. Taka seria nie przydarzyła się Interowi od 1966 roku, gdy drużynę prowadził Helenio Herrera. Niewątpliwym architektem tego sukcesu jest nowy szkoleniowiec Interu Antonio Conte, który zmienił niemrawe oblicze zespołu po Luciano Spallettim. Podopieczni włoskiego trenera mają obecnie najlepszą defensywę w Europie i we wszystkich sześciu meczach ligowych stracili tylko dwie bramki. Równie dobrze wygląda ofensywna formacja, a w pomocy błyszczy nowy nabytek Interu – Stefano Sensi. Włoski pomocnik jest obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny. Sensi zdobył trzy bramki i zaliczył cztery asysty w ligowych spotkaniach. Jedynym spotkaniem, którego Interowi nie udało się wygrać, był mecz Ligi Mistrzów z Slavią Praga, który udało się ostatecznie zremisować 1-1, pomimo tego, że Inter przegrywał większą część spotkania. Zupełnie odwrotne nastroje panują w obozie FC Barcelony. Drużyna z Katalonii zaliczyła najgorszy start od sezonu 1994 – 1995 i również pierwszy raz od tamtych rozgrywek nie odniosła zwycięstwa w trzech pierwszych spotkaniach wyjazdowych sezonu. Hiszpańskie media coraz częściej mówią o zwolnieniu obecnego trenera Blaugrany - Ernesto Valverde. Szkoleniowiec Barcy zupełnie nie potrafi wykorzystać ogromnego potencjału ofensywnego drużyny i mając do dyspozycji takich piłkarzy Leo Messi, Luiz Suarez czy Antoine Griezmann, FC Barcelona powinna wygrywać zdecydowanie pewniej. Wyniki są jednak inne, a największą wpadką Barcy była porażka z Granadą. Równie nieciekawie wygląda sytuacja w szatni. Pique miał zarzucać włodarzom klubu, że wykorzystują media do komunikacji z piłkarzami, do czego odniósł się na konferencji prasowej Valverde twierdząc, że Barca musi skupić się jedynie na najbliższym meczu i takie informacje nie mogą rozpraszać zawodników. Pod znakiem zapytania nadal stoi występ Leo Messiego i Ousmane Dembele. Szkoleniowiec Barcelony przyznał na konferencji prasowej, że są jednak szansę na występ obu zawodników. W meczu z Interem nie zagrają na pewno Anssumane Fati, Samu i Jordi Alba. W szeregach Interu Mediolanu nie zobaczymy natomiast Romelu Lukaku. Belgijski napastnik narzeka na uraz mięśniowy i na pewno nie uda się go wykurować na spotkanie z Barcą. Mecze pomiędzy FC Barceloną a Interem Mediolan mają bardzo dużo podtekstów. Jednym z nich jest choćby postać Alexiego Sancheza, który niegdyś reprezentował barwy Barcy, a jutro według "La Gazzetty dello Sport", prawdopodobnie rozpocznie spotkanie od pierwszych minut w koszulce Interu. Równie ciekawie wygląda historia spotkań obu ekip. W 2010 roku Inter pokonał Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów. W składzie "Blaugrany" grał wtedy Zlatan Ibrahimović, który wcześniej reprezentował Inter. Twierdził, że do Hiszpanii odszedł, aby wygrywać trofea, jednak to właśnie Inter w tej samej edycji sięgnął po puchar pokonując w finale Bayern Monachium. Mecz będzie również starciem dwóch największych poza boiskowych przyjaciół: Antoine’a Griezmanna i Diego Godina. Francuz bardzo mocno przesiąkł kulturą Urugwaju i do tego ojcem chrzestnym córki Griezmanna jest właśnie Godin. Zawodnicy zagrali już ze sobą w bezpośrednim starciu podczas mistrzostw świata 2018 i wówczas bramka Francuza pogrążyła Urugwaj. Czy tym razem będzie tak samo? Początek spotkania o godzinie 21:00. Grupa F - wyniki, terminarz, tabele Przemysław Augustyn