Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków drużyna Zwolle wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 33. minucie Gustavo Hamer zastąpił Destana Bajselmaniego. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Mitchell van Bergen dla zespołu Heerenveenu. Bramka padła w tej samej minucie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zaliczył Jens Odgaard. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Heerenveenu. W 57. minucie Mustafa Saymak został zmieniony przez Ricka Dekkera, co miało wzmocnić drużynę Zwolle. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rodneya Kongolo na Alena Halilovicia. Trener Zwolle postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Iliassa Bela i na pole gry wprowadził napastnika Vita van Crooija. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 86. minucie w jedenastce Heerenveenu doszło do zmiany. Hamdi Akujobi wszedł za Mitchella van Bergena. Chwilę później trener Heerenveenu postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jensa Odgaarda wszedł Daniel Hoegh, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W piątej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Vitowi van Crooijowi z Zwolle. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedenastka Heerenveenu zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Zespół Zwolle miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Heerenveenu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna Heerenveenu zawalczy o kolejne punkty w Hadze. Jej rywalem będzie Alkmaar Zaanstreek. Natomiast 20 października ADO Den Haag zagra z zespołem Zwolle na jego terenie.