Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 48 pojedynków drużyna Utrechtu wygrała 22 razy i zanotowała 15 porażek oraz 11 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 27. a 43. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Willemu II i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Leon Guwara osłabiając tym samym drużynę Utrechtu. Chwilę później trener Utrechtu postanowił bronić wyniku. W 55. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sandera van de Streeka wszedł Mark van der Maarel, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Utrechtu utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę drużynie Utrechtu udało się strzelić gola i wygrać. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem żółtą kartką został ukarany Mats Köhlert, zawodnik gości. W 71. minucie za Driesa Saddikiego wszedł Bart Nieuwkoop. W 78. minucie Bart Ramselaar został zmieniony przez Urbego Emanuelsona, co miało wzmocnić zespół Utrechtu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mariosa Vrousaiego na Mike'a Ndayishimiyego. W 81. minucie żółtą kartkę obejrzał Sebastian Holmén z drużyny gości. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 87. minucie Willem Janssen dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy strzeleniu gola pomagał Adam Maher. W samej końcówce pojedynku w drużynie Utrechtu doszło do zmiany. Giovanni Troupée wszedł za Issaha Abassa. W następstwie utraty bramki trener Willemu II postanowił zagrać agresywniej. W 89. minucie zmienił obrońcę Freeka Heerkensa i na pole gry wprowadził napastnika Paula Gladona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Zespół Willemu II ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W doliczonej czwartej minucie starcia wynik ustalił Gyrano Kerk. Asystę zanotował Giovanni Troupée. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Willemu II wręczył cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Utrechtu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Vitesse Arnhem. Natomiast 6 października Alkmaar Zaanstreek zagra z zespołem Willemu II na jego terenie.