Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 23 spotkania jedenastka Groningen wygrała 12 razy i zanotowała sześć porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Groningen w 19. minucie spotkania, gdy Ramon Lundqvist strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Ahmed El Messaoudi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Groningen. Trener Zwolle postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Iliassa Bela i na pole gry wprowadził napastnika Rezę Ghoochannejhada, który w bieżącym sezonie ma na koncie już cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Drużyna Zwolle ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 59. minucie wynik ustalił Ajdin Hrustic. Sytuację bramkową stworzył Charlison Benschop. Jedyną kartkę w meczu sędzia wręczył Azorowi Matusiwa z zespołu gospodarzy. Była to 64. minuta spotkania. W 71. minucie Mustafa Saymak zastąpił Dennisa Johnsena. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Jedenastka Groningen zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał zawodników Zwolle żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Drużyna Groningen w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą środę drużyna Groningen będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie PSV Eindhoven. Natomiast 29 września PSV Eindhoven zagra z zespołem Zwolle na jego terenie.