Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 52 razy. Drużyna Twente wygrała aż 23 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko 14. Już w pierwszych minutach drużyna Groningen próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Twente w 22. minucie spotkania, gdy Václav Černý zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystował Danilo. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Twente, strzelając kolejnego gola. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Danilo. Asystę przy bramce zaliczył Václav Černý. Jedyną kartkę w meczu dostał Bart van Hintum z jedenastki gości. Była to 42. minuta starcia. Zawodnicy Groningen odpowiedzieli strzeleniem gola. W 52. minucie bramkę kontaktową zdobył Ahmed El Messaoudi. Sytuację bramkową stworzył Bart van Hintum. W 59. minucie Jayden Oosterwolde został zmieniony przez Gijsa Smala. W 60. minucie w zespole Twente doszło do zmiany. Lazaros Lamprou wszedł za Václava Černego. Trener Groningen postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Ramona Lundqvista i na pole gry wprowadził napastnika Remca Balka. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 65. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy Groningen: Mohamed El Hankouri, Jørgen Strand, Bart van Hintum, Wessel Dammers, na ich miejsce weszli: Patrick Joosten, Romano Postema, Migue Leal, Tomáš Suslov. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Danila, Godfrieda Roemeratoego zajęli: Alexander Jeremejeff, Ramiz Zerrouki. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 3-1 podwyższył Alexander Jeremejeff. Bramka padła po podaniu Gijsa Smala. Chwilę później trener Twente postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za napastnika Queensego Wensleya wszedł Dario Dumić, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-1. Przewaga zespołu Groningen w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Jedenastka Twente zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Groningen przyznał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. 3 października jedenastka Twente będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Emmen. Natomiast 4 października Ajax Amsterdam zagra z drużyną Groningen na jej terenie.