Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu dla PSV zdobył Denzel Dumfries w 16. minucie. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Jorrit Hendrix. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Sam Schreck z Groningen. Była to 39. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny PSV. Trener Groningen wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Romana Postemę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Daishawn Redan. W 64. minucie Sam Schreck zastąpił Thomasa Polla. Na murawie, jak to często zdarzało się PSV w tym sezonie, pojawił się Olivier Boscagli, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 68. minucie Ricarda Rodrigueza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 78. minucie Chukwunonso Madueke został zmieniony przez Brumę, a za Sam Lammersa wszedł na boisko Kostas Mitroglou, co miało wzmocnić jedenastkę PSV. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda El Hankouriego na Kiana Slora. W drugiej połowie nie padły bramki. Jeśli zespół Groningen nie wykorzystał 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mógł liczyć na zwycięstwo. Drużyna PSV zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy PSV żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka PSV będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Emmen. Natomiast w niedzielę RKC Waalwijk będzie gościć drużynę Groningen.