Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AZ w czwartej minucie spotkania, gdy Myron Boadu strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Fredrik Midtsjae. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny AZ. W 67. minucie kartkę otrzymał Owen Wijndal z AZ. Dopiero w drugiej połowie Oussama Idrissi wywołał eksplozję radości wśród kibiców AZ, zdobywając kolejną bramkę w 74. minucie pojedynku. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Teun Koopmeiners. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania kartką został ukarany Ramon Leeuwin, zawodnik gości. W 81. minucie Hakim Ziyech został zastąpiony przez Klaasa-Jana Huntelaara. Na murawie, jak to często zdarzało się AZ w tym sezonie, pojawił się Thomas Ouwejan, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 82. minucie Oussamę Idrissiego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku boisko opuścili zawodnicy AZ: Ferdy Druijf, Yukinari Sugawara, a na ich miejsce weszli Myron Boadu, Fredrik Midtsjae. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Przewaga zespołu AFC Ajax w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zespół AZ zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom AZ pokazał dwie żółte. Jedenastka AFC Ajax w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka AZ będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ADO Den Haag. Tego samego dnia SC Heerenveen będzie gościć zespół AFC Ajax.