Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Jedenastka Twente wygrała aż dziewięć razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Twente w 10. minucie spotkania, gdy Queensy Wensley strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Jayden Oosterwolde. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Twente. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Twente w 51. minucie spotkania, gdy Danilo zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 63. minucie za Branislava Ninaja wszedł George Cox. Od 63 minuty boisko opuścili piłkarze Twente: Danilo, Václav Černý, Tyronne Ebuehi, Queensy Wensley, Jesse Bosch, na ich miejsce weszli: Alexander Jeremejeff, Lazaros Lamprou, Nathangelo Markelo, Thijs van Leeuwen, Ramiz Zerrouki. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Bena Rienstry, Emila Hanssona zajęli: Lisandro Semedo, Bassala Sambou. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Queensemu Wensleyowi z Twente. Była to 67. minuta meczu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Wyjątkowa nieporadność napastników Fortuny była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Twente przyznał jedną żółtą. Drużyna Twente w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 19 września jedenastka Fortuny rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SC Heerenveen. Natomiast 20 września Feyenoord Rotterdam będzie gościć drużynę Twente.