Zespoły z Poznania i Torunia po raz czwarty z rzędu spotkały się w finale i po raz czwarty lepszy okazał się Grunwald. Emocji jednak nie zabrakło - poznaniacy prowadzili 3:1, 4:2, ale rywale doprowadzili do remisu 4:4. W 53. min. torunianie mogli objąć prowadzenie, ale bramkarz Grunwaldu Mariusz Chyła obronił rzut karny wykonywany przez Krystiana Makowskiego. Ostatnie słowo należało do Grunwaldu. Na trzy minuty przed końcem Mateusz Poltaszewski wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 5:4, a po chwili Pomorzanin wycofał bramkarza. Nie przyniosło to to zamierzonego efektu, a poznaniacy dołożyli kolejne trafienie. - Nie spodziewaliśmy się, że Pomorzanin sprawi nam tyle problemów. My chyba gdzieś w głowach się pogubiliśmy. Sami sobie jesteśmy trochę winni, bo byliśmy bardzo nieskuteczni. Ale też rywale potrafią świetnie grać na hali, dzięki czemu finał był bardzo ciekawy. Najważniejsze, że jesteśmy znów mistrzami Polski - mówił po meczu jeden z najbardziej doświadczonych zawodników poznańskiej drużyny Tomasz Dutkiewicz. Makowski żałował, że nie wykorzystał karnego, który mógł przesądzić o losach tytułu. - Nie można marnować takich sytuacji w meczu o mistrzostwo Polski. Dlatego pozostał duży niedosyt. Cieszę się, że z roku na rok te mecze finałowe są coraz bardziej wyrównane. To nie jest tak, że Grunwald wychodzi na boisko i leje wszystkich, ale też muszą włożyć mnóstwo pracy by zdobyć ten tytuł. Mam nadzieję, że za rok znów spotkamy się w finale i w końcu udowodnimy, że robimy postęp - podsumował toruński hokeista, który otrzymał "Złotą laskę" przyznawaną przez redakcję katowickiego "Sportu" i Polski Związek Hokeja na Trawie dla najskuteczniejszego zawodnika rozgrywek (35 goli). Na najniższym stopniu podium, podobnie jak przed rokiem, stanął LKS Gąsawa, który w meczu o brązowy medal pokonał AZS AWF Poznań 7:3. Wyniki: mecz o 3. miejsce LKS Gąsawa - AZS AWF Poznań 7:3 (2:1) Bramki: dla LKS - Maciej Wrzesiński (16), Robert Gruszczyński - cztery (24, 40-karny, 45, 48), Mateusz Mazany - dwie (47, 48); dla AZS AWF - Łukasz Kosmaczewski (23), Patryk Pawlak (40-karny), Rafał Nojgebauer (57). finał Grunwald Poznań - Pomorzanin Toruń 6:4 (3:2) Bramki: dla Grunwaldu - Artur Mikuła - dwie (7, 13), Tomasz Dutkiewicz - dwie (12-krótki róg, 38-karny), Mateusz Poltaszewski (57), Tomasz Marcinkowski (59); dla Pomorzanina - Krystian Makowski - dwie (12, 43), Michał Raciniewski (27), Rafał Szrejter (49). Końcowa klasyfikacja sezonu 2015/16: 1. Grunwald 2. Pomorzanin, 3. LKS Gąsawa, 4. AZS AWF Poznań, 5-6. Stella Gniezno, Start Gniezno, 7-8. LKS Rogowo, Warta Poznań, 9-10. Bałagany Łubianka, AZS Politechnika Poznań.