Podczas tego zajścia autokar bułgarskiego klubu został obrzucony kamieniami i butelkami. Najbardziej ucierpieli rzecznik prasowy, masażysta oraz dwóch piłkarzy, którzy zostali zranieni odłamkami wybitych szyb. Na boisku lepszy był Lewski. Po bezbramkowym remisie w Szwecji, na własnym stadionie wygrał 2-1 i awansował do fazy grupowej Ligi Europejskiej.