Dziś na ul. Bułgarskiej Lech rozegra pierwszy mecz z Górnikiem Zabrze i można być pewnym jednego: kompletu publiczności na trybunach. Poznań stęsknił się za liga jak mało kto, a wzmocnienia drużyny nowym trenerem i piłkarzami rodzą wielkie nadzieje. - Zrobiliśmy wszystko, co sobie założyliśmy, zespół jest dobrze przygotowany. Mogę zapewnić, że każdy ma siły by biegać pełne 90 min. Zależy mi na dobrym starcie, bo wiem, że to sprawi, że piłkarze uwierzą w siebie i poczują, iż to co robią ma sens - powiedział w "Gazecie Poznańskiej" trener Libor Pala. W meczu z Górnikiem lechici chcą zgarnąć całą pulę, czyli zdobyć na boisku trzy punkty. - Zrobimy wszystko, by wygrać z Górnikiem, ale nie zapomnijmy, iż rywal nie przyjeżdża do nas na wózkach inwalidzkich i też umie grać w piłkę - dodaje Pala. W niebieskiej koszulce Lecha wystąpi dziś trzech nowych zawodników. Maciej Scherfchen i Mariusz Mowlik wracają na Bułgarską w wypożyczeń, a zupełnie nową twarzą będzie Rafał Grzelak.