Hamilton mający opinię jednego z najbardziej agresywnie jeżdżących kierowców w F1 deklaruje, że w ostatnich w tegorocznym sezonie pięciu wyścigach zaprezentuje się jeszcze bardziej dynamicznie, tak, aby już nie zawieść zespołu. Brytyjczyk, który jest teraz drugi w klasyfikacji kierowców - pięć punktów za prowadzącym Australijczykiem Markiem Webberem - ma w tym roku w dorobku trzy zwycięstwa. W niedzielę 26 września w Grand Prix Singapuru interesuje go tylko najwyższy stopień podium. "Dwa razy nie było mnie w tym roku na mecie, na taką stratę już sobie pozwolić nie mogę. Jadę do Singapuru po miejsce na najwyższym stopniu podium" - poinformował Hamilton.