- Czy słyszałem, że Wisła zwolniła Kamila Kosowskiego? Słyszałem, ale wersję taką, że to sam piłkarz się zwolnił z klubu, rozwiązał kontrakt - powiedział nam Leo Beenhakker. - Nie biorę Kamila na Cypr, ale to nie znaczy, że rezygnuję z niego na zawsze. Kosowski ma drzwi otwarte do reprezentacji. Może się zdarzyć, że zostanie powołany na marcowe obozy do Wronek. Podkreślam - przed Kamilem, ani przed nikim innym nie zatrzasnąłem drzwi do reprezentacji. Każdy ma szansę pojechać na Euro! Co na to "Kosa"? - Po tym, jak Wisła rozstałem się z Wisłą wyjaśniłem swoją sytuację asystentom trenera Beenhakkera - Nawałce i Kaczmarkowi. Reszta jest w rękach trenera Beenhakkera - powiedział nam "Kosa", który w tym tygodniu wybierze jeden z czterech zabiegających o niego zagranicznych klubów. - Żałuję też tej nieszczęsnej kontuzji, która mnie dopadła w meczu z Serbami. Gdyby nie ona, nie byłoby problemu i trener by mnie powoływał. A tak muszę liczyć na drugą szansę.