Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili maratończycy, którzy na trasę 42 km 195 m wystartowali o godz. 9.00 (2.00 czasu polskiego). Popołudniowa sesja rozpocznie się finałem rzutu młotem. Faworytką jest rekordzistka świata Niemka Betty Heidler. Pewna siebie, rozluźniona i w wielkiej formie, każdy inny medal niż złoty uzna za porażkę. Jej zdaniem Włodarczyk nie będzie w stanie w tym przeszkodzić. Z kolei Polka, obrończyni tytułu, podkreśliła, że najważniejsze będą dla niej dwa elementy - brak bólu, który odczuwała niemal od dwóch lat, a także dobra technika. - Nie myślę o medalu, ale o tym, jak wejść do koła i poprawnie wykonać rzut. Jeśli nie pochylę bioder, wtedy młot na pewno dalej poleci. Cieszę się przede wszystkim z tego, że nareszcie nie czuję żadnego bólu - powiedziała Włodarczyk. Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną również w trójskoku i biegu na 5000 m mężczyzn oraz na 800 m kobiet, gdzie obrończynią tytułu jest reprezentantka RPA Caster Semenya, wokół której nie brakuje kontrowersji. Trzynastą edycję mistrzostw świata zakończą sztafety 4x100 m. Do finałów będą próbowały się przebić oba polskie zespoły. Program na niedzielę, 4 września (wg czasu polskiego) z uwzględnieniem startu Polaków: 11.15 - młot kobiet, FINAŁ (Anita Włodarczyk) 11.30 - 4x100 m kobiet, eliminacje (Polska) 12.00 - 4x100 m mężczyzn, eliminacje (Polska) 12.05 - trójskok mężczyzn, FINAŁ 12.40 - 5000 m mężczyzn, FINAŁ 13.15 - 800 m kobiet, FINAŁ 13.35 - 4x100 m kobiet, FINAŁ (ew. Polska) 14.00 - 4x100 m mężczyzn, FINAŁ (ew. Polska)