Astiz, który latem opuścił Legię i powrócił do Hiszpanii, znowu będzie graczem warszawskiej drużyny. Obrońcy nie udało się przekonać do siebie trenera Ossasuny Pampeluna i piłkarz za porozumieniem stron rozwiązał umowę z klubem. Tym samym Astiz, bez kwoty odstępnego, wzmocni drużynę Jana Urbana i podpisze 5-letni kontrakt. Astiz zasłynął w Legii jako świetny obrońca i profesjonalista. "W szatni byliśmy wykończeni, nikt nie dawał rady nawet się podnieść, tyle kosztował nas mecz. Inaki wszedł, wziął ręcznik i poszedł pod prysznic. W ogóle nie był zmęczony. Widać, że przez całe życie zupełnie inaczej trenował, a to różnica" - opowiadał na łamach "Przeglądu Sportowego" jeden z zawodników stołecznego zespołu. Inaki Astiz ma zarabiać w Legii nawet 350 tysięcy euro za sezon. Więcej w "Przeglądzie Sportowym".