41-letnia dzisiaj Andersen jest uznawana za najlepszą zawodniczkę w historii duńskiej piłki ręcznej jak również za "enfant terrible" tego sportu ze względu na niekontrolowany temperament, kontrowersyjne zachowania na boisku i poza nim oraz rekordową liczbę czerwonych kartek. W latach 1988-1999 rozegrała 133 mecze w reprezentacji Danii strzelając 726 bramek. Karierę sportową musiała zakończyć nagle ze względu na kłopoty z sercem. Szkoła Stifinder Zwiadowca, do której zaangażowana została Andersen założona została przez Lasse Zalla, byłego szefa duńskiej reprezentacji olimpijskiej podczas letnich igrzysk w Seulu w 1988 roku i Barcelonie w 1992 roku. Zall jest psychologiem sportowym i specjalistą od treningu mentalnego. Stifinder nazywana jest duńską "szkołą przetrwania" dla prezesów, w której szkoli się ich w technikach psychologicznych stosowanych w sporcie, wojskowych służbach specjalnych i jak podkreśla Zall "indiańskiej mądrości". Corocznie kursy rozwoju osobowości w Danii, Norwegii, USA i Dubaju przechodzi ponad tysiąc prezesów firm z całego świata. - Szkolenie biznesmenów jest dla mnie pracą marzeń, ponieważ sport i biznes mają wiele wspólnego zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych i ekstremalnego napięcia. Zdecydowałam się w 10 minut i zacznę pracę w dniu wygaśnięcia obecnego kontraktu pierwszego stycznia - powiedziała Andersen, która jest trenerem męskiego zespołu klubu Faaborg HK.