Chorwacja w piątek w Zagrzebiu będzie półfinałowym rywalem polskiego zespołu. Drugą parę tworzą Francja i Dania. - Chorwacja ma wspaniały zespół, a trener dysponuje bardzo szerokim składem. To niezmiernie ważny czynnik podczas wielkich turniejów. No i kibice. Swoim dopingiem sprawiają, że gospodarze nigdy nie mogą tracić nadziei na zwycięstwo - uważa lider klasyfikacji strzelców MŚ, który w ośmiu dotychczasowych spotkaniach zdobył 77 bramek. Na temat polskiej drużyny powiedział: - Z meczu na mecz gra lepiej. Drugą rundę w Zadarze zaczęła z zerowym dorobkiem, a mimo to zdołała awansować do półfinału. To musi budzić szacunek. Największy zachwyt Lazarova budzi podczas MŚ postawa norweskiego rozgrywającego Kristiana Kjellinga. - Oglądamy wspaniały turniej w jego wykonaniu. Ciągnie do przodu cały zespół, imponuje skutecznością. Od dawna wiadomo było, że ma wielki potencjał, ale z różnych powodów do tej pory nie prezentował się na miarę talentu - przyznał Lazarov. Według niego, na podkreślenie zasługuje również skuteczna gra polskich skrzydłowych oraz wyrównany skład Chorwatów. - Tam nie ma podziału na podstawowych zawodników i rezerwowych. Niezależnie od tego, kto jest na boisku nie odbija się to negatywnie na grze drużyny. To bardzo pomaga trenerom w prowadzeniu drużyny, stwarza wiele różnych możliwości ustawienia zespołu - zakończył Lazarov.