Donovan, podobnie jak jego kolega z reprezentacji USA Chris Birchall oraz gwiazda światowej piłki David Beckham, w piątek i tak nie trenował z drużyną. Wszyscy dostali dzień wolnego po powrocie z meczów reprezentacyjnych. "Cały czas mamy nadzieję, że będzie gotowy na sobotni mecz. Nawet sam Landon twierdzi, że ta grypa ma znacznie łagodniejsze objawy i przebieg niż normalna choroba" - powiedział rzecznik Galaxy Justin Pearson. Niewykluczone, że epidemia grypy dotknie innych piłkarzy reprezentacji USA, bo Donovan stwierdził, że zaczął czuć się "dziwnie" w minioną niedziele, gdy pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji USA na Florydzie.