"Pójdziemy do restauracji na kolację. Później każdy będzie robił to, na co będzie miał ochotę. O północy wypijemy szampana. Nikt nie powie zawodnikom, że np, o pierwszej mają iść spać. Jeśli będą mieli ochotę zostać, nie widzę problemu." - powiedział Kuttin w "Życiu Warszawy". Austriacki trener ma swoje życzenia na 2005 rok. "Chciałbym, żeby drużyna, która będzie startować w zawodach Pucharu Świata, była coraz większa. Bardzo chciałbym, żeby Wojtek Skupień i Mateusz Rutkowski wreszcie odnaleźli formę. Adam Małysz żeby odnalazł luz i wygrał kolejne zawody. Pamiętajmy jednak, że to tylko sport. Są rzeczy o wiele ważniejsze. Wszyscy rozmawiamy o tym, co się wydarzyło w Azji" - stwierdził trener polskich skoczków.