"Taki skoczek jak Adam rodzi się raz na sto lat, bez nerwów czekajcie więc na zimę" - powiedział Austriak. "Myślę, że Adam już latem udowodni, że ci którzy próbowali postawić na nim krzyżyk, nie wiedzieli, co mówią" - dodaje. "Forma Adama rośnie szybciej niż się spodziewałem, ale ważne jest też to, aby drużyna doszlusowała do światowej czołówki. Małysz pozostaje jej liderem, inni muszą się starać mu dorównać. Widzę, że szał kibiców na punkcie Małysza nieco opadł. Właściwie to nawet dla nas lepiej" - mówił Kuttin.