Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę West Brom przegrało trzy ostatnie swoje mecze, ale Man Utd ma w tym sezonie wielkie problemy z grą na wyjazdach. Z ośmiu poprzednich spotkań na stadionach rywali wygrał tylko jedno, a w ostatnim meczu z Birmingham City pozwolił wydrzeć sobie dwa punkty w 90. minucie. "Czerwone Diabły" nie rozegrały dobrego meczu, ale tym razem zgarnęły komplet punktów i utrzymały się na pozycji lidera. Manchester United objął prowadzenie już w 3. minucie po strzale Wayne'a Rooneya, który wykorzystał dobrą centrę Patrice'a Evry. Gospodarze nie mieli zamiaru pogodzić się z porażką i atakowali. W 14. minucie Rio Ferdinand niefortunnie interweniował i James Morrison huknął na bramkę Manchesteru United nie dając szans Kuszczakowi na skuteczną interwencję. Wyrównujący gol jeszcze bardziej zmotywował piłkarzy West Bromwich do ataków i oni dyktowali warunki gry. W pierwszej połowie gospodarze oddali jedenaście strzałów, a lider Premier League tylko dwa. Gra faworytów nie wyglądała dobrze także w pierwszych minutach po przerwie. W 60. minucie Alex Ferguson zdjął z murawy najlepszego strzelca ligi angielskiej Dimitara Berbatowa, który rozgrywał słabe spotkanie. Dwie minuty później Rio Ferdinand zaczepił nogą Jerome'a Thomasa w polu karnym i sędzia podyktował "jedenastkę". Kuszczak nie wyczuł intencji Odemwingiego, ale napastnik gospodarzy strzelił obok słupka! Wprowadzony za Berbatowa Javier Hernandez w 75. minucie wykorzystał dokładne podanie Rooneya i głową pokonał bramkarza rywali. W ostatnich minutach goście murowali bramkę, ale piłkarzom West Bromwich nie udało się skruszyć muru "Czerwonych Diabłów".