Robert Kubica przyjął w szpitalu w Pietra Ligure przedstawiciela szefostwa Lotus-Renault, który miał konsultować z Polakiem kandydata na jego miejsce. Jak donosi "Crash.net", Robert na swoim miejscu widzi Vitantonio Liuzziego, twierdząc, że jest on lepszym kierowcą niż Nick Heidfeld. Liuzzi w ubiegłym sezonie partnerował Adrianowi Sutilowi w teamie Force India. Włoch w najlepszym swoim występie w ubiegłym sezonie zajął szóste miejsce podczas GP Korei. W pozostałych wyścigach spisywał się średnio plasując się na początku drugiej dziesiątki, a sześciu wyścigów nie ukończył. Ciekawostką jest fakt, że już wczoraj spodziewano się oficjalnego potwierdzenia przez Enstone wyboru Heidfelda.