Startujący z pierwszego i trzeciego miejsca kierowcy baskijskiej ekipy, Felix Porteiro i Robert Kubica, utrzymali swoje pozycje do mety. Dla Hiszpana była to dopiero druga wizyta na podium w tym sezonie, i zarazem drugie zwycięstwo. Kubica już po raz jedenasty ukończył wyścig w pierwszej trójce. Z 209 punktów zgromadzonych przez Epsilon Euskadi aż 154 jest zasługą polskiego kierowcy ? najmłodszego mistrza w historii World Series. Do tej pory najlepszym osiągnięciem baskijskiej ekipy było trzecie miejsce w klasyfikacji zespołowej World Series by Nissan w sezonie 2004. W tym roku, dzięki debiutantowi z Polski, mogą świętować podwójny tytuł, i to na dwa wyścigi przed końcem mistrzostw. "Wciąż jeszcze nie mogę uwierzyć, że jest już po mistrzostwach. Zespół przez cały wyścig trzymał mnie w nieświadomości. O tym, że zdobyłem mistrzowski tytuł, dowiedziałem się dopiero przed wejściem na podium! Cieszę się, że przez cały sezon potrafiliśmy utrzymać bardzo równą i wysoką formę, co zaowocowało zdobyciem tak ważnego tytułu już na trzy wyścigi przed końcem sezonu" - wyznał Robert Kubica.