Jest to najwyższa oglądalność programowa stacji od 2002 roku ( 17 stycznia 2001 roku wyższą oglądalność o 74 tysiące widzów odnotował jeden z odcinków serialu "Świat według Kiepskich"). Sobotnie kwalifikacje obejrzało 450 tys. osób. To dwa razy więcej niż wcześniejsze relacje z wyścigów Formuły 1 bez udziału Kubicy. Gdy Polak nie startował, Formuła 1 gromadziła w TV 4 średnio 200 tys. widzów. Poprzednie zawody - Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim - obejrzało 256 tys. osób. Do końca sezonu Formułę 1 będzie pokazywać należąca do grupy Polsat TV 4. Polsat, który ma większy zasięg, nie może przejąć relacji. - Umowa jest bardzo precyzyjnie skonstruowana i nie przewiduje żadnych przenosin - powiedział Marian Kmita, szef sportu w Polsacie. - Ale po sezonie wszystkie polskie stacje stoczą bitwę o Formułę 1. Z Kubicą to będzie najatrakcyjniejszy produkt sportowy. Cena, która teraz wynosiła kilkaset tysięcy dolarów, poszybuje do kilku milionów - podkreślił Kmita. Zobacz specjalny serwis Formuły 1 w INTERIA.PL