Po wspaniałym występie na torze Monza, gdzie Kubica zajął trzecie miejsce, znawcy Formuły 1 wróżą Polakowi wspaniałą przyszłość. Sam Kubica z dystansem podchodzi do tego typu wypowiedzi. - Powtórzenie sukcesu z Monzy będzie bardzo trudne. Dla mnie ważne jest, żebym dojechał do mety i mógł powiedzieć, że wykonałem dobrze swoją pracę - stwierdził 21-letni kierowca teamu BMW Sauber. Kubica jest pierwszym kierowcą od 1997 roku, który potrzebował zaledwie trzech startów, żeby w debiutanckim sezonie uplasować się na podium. Poprzednio takim wyczynem popisał się Alexander Wurz. Jednak Kubica wie, że stać go na więcej. - W ostatnich kilku latach pracowałem bardzo ciężko. Znam swoje możliwości. A moim zdaniem, sukces w ponad 50 procentach zależy od głowy. Mimo świetnego wyniku podczas Grand Prix Włoch przyszłość Kubicy jest jeszcze niepewna. Jednak według nieoficjalnych informacji, krakowianin ma zagwarantowane miejsce w zespole BMW Sauber w przyszłym sezonie. Zobacz serwis specjalny Formuły 1 w INTERIA.PL