Polak uzyskał najlepszy czas pierwszej sesji, a w drugiej był 10. "Nie koncentrowałem się jednak na śrubowaniu czasów, bo nie takie było moje zadanie" - stwierdził Kubica na łamach "Przeglądu Sportowego". "Głównym celem było poznanie toru Sakhir. Pracowaliśmy nad samochodem, przygotowując się do dalszych startów. Wyniki pokazały, że nasz bolid sprawuje się dobrze i jest dosyć szybki. W drugim treningu jeździłem już na dłuższych dystansach i cięższym autem, szykując opony do niedzielnego wyścigu" - dodał Polak, który jest kierowcą testowym zespołu BMW Sauber i w niedzielę nie wystartuje.