Po urazie Garguły nie ma już śladu, pomocnik zaliczył nawet występ w meczu Pucharu Ekstraklasy z Lechem Poznań. Do zdrowia, po ciężkim urazie powrócił również napastnik Dawid Nowak, który "Kolejorzowi" strzelił dwa gole. "Oj, bałem się tego meczu i to bardzo. Nie chodzi nawet o to, że miałem tremę, po prostu zastanawiałem się, czy kolano wytrzyma. Na szczęście wszystko jest ok. Trenuję na pełnych obrotach, zaledwie od tygodnia. Wcześniej przechodziłem dwumiesięczną rehabilitację u Zbigniewa Pawłowskiego w Szczecinie. W tej sytuacji trudno spodziewać się, bym jakoś specjalnie czarował. Choć mam nadzieję, że kilka goli w tej rundzie strzelę" - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" Nowak. GKS w ostatniej kolejce niespodziewanie przegrał na własnym boisku z ŁKS-em,w lidze z dorobkiem czterech punktów zajmuje trzynastą lokatę. Na sytuację kadrową nie może narzekać również szkoleniowiec Śląska - Ryszard Tarasiewicz. W sobotnim spotkaniu będzie miał on do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy. Zabraknie tylko Krzysztofa Wołczka, który nabawił się urazu przeciwko Wiśle Kraków. "Na szczęście mamy go kim zastąpić. Na prawej stronie obrony może zagrać Tadek Socha, Zbyszek Wójcik, czy Piotrek Celeban "- powiedział drugi trener Śląska Waldemar Tęsiorowski. Do sprawności powraca również Marek Gancarczyk, natomiast kontuzja Wojciecha Kaczmarka nie okazała się aż tak poważna, jak sądzono na początku. Ryszard Tarasiewicz odetchnął także z ulgą, kiedy dowiedział się, iż badanie rezonansem magnetycznym kolana Vuko Sotirovica nie wykazało poważnego urazu. Przewidywane składy: GKS:Kozik - Herrera, Drzymont, Pietrasiak, Popek - Wróbel, Kuklis, Garguła, Jarzębowski, Dziedzic - Nowak Śląsk: W. Kaczmarek - Wójcik, Celeban, Pawelec, Cap - Ostrowski, Łukasiewicz, Sztylka, J. Gancarczyk, Mila - Sotirović Śląsk Wrocław - PGE GKS Bełchatów: sobota, godzina 15.15 *** Zapraszamy na relację na żywo do INTERIA.PL