Aby dołączyć do relacji na żywo wystarczy kliknąć ten link: JUSTYNA KOWALCZYK BIEGNIE PO ZŁOTO! LIVE! Przypomnijmy, że przed dwoma dniami Justyna Kowalczyk została wicemistrzynią olimpijską w sprincie na dystansie 1400 metrów. Polka znana jest z tego, że znacznie lepiej czuje się na dłuższych dystansach, dlatego jesteśmy przekonani, że w piątkowy wieczór powalczy o najwyższe laury, czytaj o złoty medal! Skąd ten optymizm? Statystyka nie może kłamać! Ostatnie cztery starty na świecie w tej trudnej konkurencji, jakim jest bieg łączony - 2 x 7,5 km (najpierw stylem dowolnym, a później klasycznym), wygrała właśnie "Królowa nart" z Kasiny Wielkiej! I to jeden z nich miał właśnie miejsce w Whistler! Dlaczego teraz, gdy Justyna jest w życiowej formie, miałoby być inaczej? My, Polacy nie znajdujemy żadnych powodów. Inaczej pewnie myślą Szwedzi, którzy wierzą zwłaszcza w Charlotte Kallę, czy Norwegowie, którzy trzymają za Kristin Stoermer Steirę, która do końca walczyła z Kowalczyk w biegu łączonym podczas ubiegłorocznych MŚ w Libercu. - Jestem dobrze przygotowana i dam z siebie wszystko - przekonuje Justyna Kowalczyk zupełnie niepotrzebnie. Ona zawsze daje z siebie wszystko! Nikomu nie trzeba przypominać, że na złoty medal zimowych igrzysk czekamy już 38 lat! Czy dzięki Justynie Kowalczyk, a także Adamowi Małyszowi (konkurs na dużej skocznie już jutro o godz. 20.30) to się zmieni? Triumfy Justyny Kowalczyk w biegu 2 x 7,5 km Rybińsk - 23 stycznia 2010 r. (Puchar Świata) Liberec- 21 lutego 2009 r. (MŚ) Whistler - 17 stycznia 2009 r. (PŚ) Canmore - 22 stycznia 2008 r. (PŚ) MiBi, DJ CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wierietielny: Nie dogadujemy się z Justyną