Wysokie i odniesione w dobrym stylu zwycięstwo nadeszło dzień po wysokiej porażce męskiego zespołu USA nad Portoryko. Amerykanki nie zawiodły jednak swoich kibiców. Tylko na początku dobra skuteczność Czeszek pozwoliła im prowadzić 9:0, ale później drużyna USA narzuciła ostre tempo gry w ataku i przeciwniczki zaczęły mieć problemy z faulami. Pojedynek rozstrzygnął się praktycznie na początku III kwarty, kiedy to Amerykanki zdobyły się na "run" 16:2. Najwięcej punktów dla ekipy broniącej tytułu mistrzyń olimpijskich zdobyła Lisa Leslie - 15. Tina Thompson dodała 12, a Yolanda Griffith 10 "oczek". Faworytki zdecydowanie zdominowały walkę na tablicach (43-22), wykorzystując swoją przewagę wzrostu. Zuzana Klimesova zdobyła 18 "oczek" dla Czeszek, które tylko w I połowie postraszyły nieco rywalki dzięki dobrej skuteczności z półdystansu. 15 minut na parkiecie spędziła Shannon "Pee-Wee" Johnson, która w najbliższym sezonie Sharp Torell Basket Liga będzie broniła barw Wisły Can-Pack Kraków. Wchodząca z ławki rozgrywająca trafiła 1 z 3 rzutów z gry (2 pkt). Ponadto zawodniczka San Antonio Silver Stars zebrała dwie piłki z tablic oraz zanotowała jedną asystę i jedną stratę. W najciekawszym meczu drugiej kolejki turnieju koszykarek reprezentacja mistrza Europy - Rosji przegrała z wicemistrzyniami świata - Australijkami 56:75. W tabeli grupy A z dwoma zwycięstwami prowadzą Brazylijki i Australijki. Nowa Zelandia niespodziewanie pokonała Koreę Południową 81:73. Gina Farmer zdobyła 22 dla zwyciężczyń, a Kim Yeong-ok 21 "oczek" dla Koreanek, które trafiły zaledwie 8 z 33 rzutów za trzy punkty i poniosły drugą porażkę z rzędu. Koszykarki Hiszpanii poszły w ślady koszykarzy, którzy w niedzielę pokonali Chińczyków 83:58. Wygrana skłoniła dziennikarzy hiszpańskiej agencji EFE do porównania Amayi Valdemoro, która zdobyła 30 pkt do lidera zespołu koszykarzy Paua Gasola. Zobacz WYNIKI meczów z 16 sierpnia