"To dopiero początek sezonu. Wiemy, że najlepiej wygrywać pod koniec rozgrywek w play off, ale dobry początek to też miła rzecz. Wiadomo, że każdy chce walczyć o medale. Na razie o tym nie myślimy, skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu" - powiedział PAP trener CCC Polkowice Krzysztof Koziorowicz. Polkowiczanki pokonały kolejno trzecią ekipę minionego sezonu Wisłę Can Pack Kraków (73:67), mistrza Polski Lotos Gdynia (54:42), ŁKS Siemens Łódź (82:54), a w niedzielę po zaciętej walce Energę Toruń 76:73. W środę w 5. kolejce CCC zmierzy się z MUKS Poznań. Polkowiczanki zaczęły znakomicie sezon, mimo że występują bez podstawowej rozgrywającej, reprezentantki Polski Justyny Jeziornej, która nadal nie uporała się z kontuzją stopy. Ten uraz przeszkadza Jeziornej w grze od czasu czerwcowych ME. "Chuchamy na zimne, bo kontuzja więzadła podeszwowego bardzo łatwo się odnawia. Chcemy, by Justyna była na sto procent zdrowa i gotowa do gry. Przed nami długi sezon. Obrona funkcjonuje już dobrze, ale zawsze jest coś do poprawienia. Więcej pracy czeka nas w ataku" - dodał. W pierwszych czterech meczach najskuteczniejszą zawodniczką CCC jest inna reprezentantka Polski Daria Mieloszyńska, która uzyskała 60 pkt.