- Nie mam wątpliwości, że wygram walkę w Rzeszowie, bo jestem w bardzo dobrej formie. Mam zamiar zrobić z Włocha dobre spaghetti carbonara - zapowiada w swoim stylu przed sobotnim występem popularny "Cygan", który w 32 wygranych pojedynkach zanotował 22 nokauty. - Nie wziąłem się za boks, po to by się w boks bawić, ale żeby coś osiągnąć - mówi Kostecki. - Myślę o walkach na najwyższym poziomie i wiem, że wcześniej czy później dostanę swoją szansę. Myślę o największych laurach i prestiżowych pasach. W to, że już niebawem pięściarz z Rzeszowa będzie gotowy na spełnienie swoich sportowych ambicji, mocno wierzy jego trener Fiodor Łapin. - Cel dla Dawida to szansa zaboksowania o tytuł mistrzowski którejś z czterech najważniejszych federacji - uważa szkoleniowiec grupy Bullit KnockOut Promotions. - Dawid powoli podchodzi do zawodników z najwyższej półki i przybiera na klasie. Jeśli dobrze się teraz zaprezentuje, będziemy dla niego szukać klasowych oponentów. Bezpośrednią transmisję z sobotniej gali, podczas której do ringu wyjdą również Tomasz Hutkowski, Łukasz Janik, Krzysztof Głowacki, Sławomir Ziemlewicz i Maciej Miszkiń, przeprowadzą Polsat Sport (godz. 20.00) i Polsat (godz. 23.15). "CYGAN" KOSTECKI PRZED WALKĄ W RZESZOWIE: