- Przyjechaliśmy tutaj walczyć o zwycięstwo, z resztą jak zawsze. To już drugi raz przegrywamy z Anglią 1:2, ale mam nadzieję, że w następnym spotkaniu - o ile do takiego dojdzie - zrewanżujemy się im. Czego wam zabrakło do zwycięstwa? - Myślę, że nie zabrakło nam ambicji czy woli walki, ale Jacka Krzynówka w pełni formy i Mirosława Szymkowiaka w środku pola. "Szymek" jest niezastąpiony w reprezentacji, chociaż Mariusz Lewandowski i Radek Sobolewski również się dzisiaj napracowali co niemiara. Zabrakło nam dziesięciu minut. Mówiłeś o dobrej grze w obronie. To co możesz powiedzieć o straconych bramkach? Przy stracie drugiego gola Lampard potwierdził, że jest jednym z najlepszych piłkarzy świata. My staraliśmy się realizować założenia taktyczne, przekazane nam przed meczem przez trenera, a jak wyszło, to dopiero będzie można ocenić po analizie meczu. W naszych poczynaniach było dziś za dużo chaosu i nie potrafiliśmy uporządkować gry. W drugiej połowie było już dużo lepiej. Mieliśmy szacunek dla rywala, ale strachu nie odczuwaliśmy. Nie jest łatwo wyjść na Old Trafford przy tak reagującej i tak licznej publiczności i zagrać ofensywnie - zakończył Kosowski. Andrzej Łukaszewicz, Manchester Zobacz galerię zdjęć z meczu ANGLIA - POLSKA Zobacz zdjęcia polskich fanów z Manchesteru! Spacer po Manchesterze - GALERIA ZDJĘĆ