Szybszy od Korzeniowskiego był jedynie Brazylijczyk Nicolas Oliveira - 1.43,38. Dobry rezultat sprawił, że Polak zrezygnował z występu na 100 m stylem motylkowym. Niespodzianką eliminacji w tej konkurencji było dopiero 11. miejsce Amerykanina Michaela Phelpsa. Ośmiokrotny mistrz olimpijski z Pekinu nie przyjechał jednak do Sztokholmu po zwycięstwa - jak sam zapewnia, chce jedynie sprawdzić formę. Nie startuje w stroju najnowszej generacji, który będzie zabroniony od stycznia 2010 - zdecydował się już na występy w kostiumie zgodnym z przyszłorocznym regulaminem.