- Zmniejszymy klubową kadrę z 28 do 24 piłkarzy. Zostali oni wstępnie przydzieleni do trzech grup. Pierwszej - podstawowej, której członkowie spełnili w minionym sezonie postawione zadania, drugiej, którzy muszą udowodnić swoją przydatność do zespołu oraz trzeciej - odwodowej, która składają się z piłkarzy za mocnych grę w Młodej Ekstraklasie lub takich, którzy z racji wieku nie mogą w niej występować, a których umiejętności na razie nie pozwalają na zakwalifikowanie się czołówki klubowej. Zostaną oni zatem wypożyczeni do innych klubów, by tam grając zdobywali potrzebne doświadczenie - wyjaśnił Sasal. Klub szuka także trzech piłkarzy, którzy wzmocnią zespół. Być może zajdzie jednak konieczność pozyskania dodatkowych zawodników, gdyż - jak zaznaczył szkoleniowiec - w klubie są piłkarze, którzy "nie wykazują ochoty do dalszych występów w barwach Korony", mimo ważnych kontraktów. Sasal chciałby, by wszyscy potrzebni mu piłkarze zostali w klubie. - Wtedy można byłoby korzystnymi wynikami udowodnić, że szóste miejsce w ekstraklasie nie było przypadkowe. Gdy odejdą, na pewno klub znajdzie piłkarzy zdolnych i z pasją traktujących swe obowiązki, bo związanie się z Koroną, w której każdego dziesiątego dnia miesiąca należności są na kontach bankowych, jest decyzją pragmatyczną i racjonalną - argumentował trener. Zarząd zadeklarował sfinansowanie rozsądnych transferów, zapewnił też trenera, że może sięgać pod dobrych piłkarzy, bowiem sytuacja finansowa klubu jest stabilna, budżet nie będzie mniejszy na następny sezon, a co ważne, Korona nie jest ani na złotówkę zadłużona. Dlatego w dobrym nastroju po powrocie z objazdu ośrodków sportowych w Austrii i Słowenii, mógł trener kieleckiego zespołu powiadomić, że piłkarze wznowią treningi 21 czerwca i tydzień później wyjadą na zgrupowanie. Początek drugiego 10-dniowego obozu przewidziany jest na 18 lipca. Miejsca obu będą znane za kilka dni, po podpisaniu przez klub stosownych umów.