- Przez cały weekend trwały intensywne konsultacje pomiędzy PZPN-em a Ministerstwem Sportu, FIFA, UEFA. Nadzorował to osobiście wiceprezes Jerzy Engel, który wykonał ogromną pracę - stwierdził Listkiewicz. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Dodał tylko, że propozycja zostanie dziś złożona w ministerstwie sportu. Na pytanie, czy termin ultimatum, które postawiła FIFA, został przesunięty lub zawieszony Listkiewicz, odpowiedział: - Nie będzie w ogóle mowy o tym terminie. Jest rozwiązanie lepsze niż spełnianie ultimatum. Nie mogę jednak mówić o tym, jakie to rozwiązanie. Listkiewicz ma również nadzieję, że nie będzie potrzeby przesuwania terminu wyborów w PZPN-ie: - Ta data jest do utrzymania, tym bardziej, że ona była już kilkakrotnie z przyczyn prawnych przesuwana i wszyscy mają już tego dość. Nie ma mnie na tej liście, nawet się o to nie starałem . Minister Drzewicki w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Świądrem powiedział, że nie zna nowych propozycji kompromisu. Najpierw się z nimi zapozna, dopiero później będzie się wypowiadał w tej sprawie. William Gaillard rzecznik UEFA powiedział francuskiemu korespondentowi RMF FM, że według jego informacji nie było żadnych postępów w kontaktach pomiędzy FIFA a polskim rządem. Ultimatum, którego termin upływa w południe, jest więc ciągle utrzymane w mocy. Nic na ten temat nie wiedzą również w biurze prasowym międzynarodowej federacji futbolowej w Genewie.