Kim jest Fogiel? Na co dzień Thadee był profesorem sztuki metrampażu, dziś już emerytowanym, a pozostaje menedżerem, dziennikarzem, sportowym globtroterem. Jest zwariowany na punkcie Polski, z której wyjechał jako dziecko. Fogiel - rzecz jasna - zna francuski, ale też płynnie mówi po angielsku, nie ma co wspominać, że cudownie - z ledwo wyczuwalnym francuskim akcentem - posługuje się językiem polskim. Pomógłby w oswojeniu Obraniaka z naszą kadrą. Jednak Beenhakker nie zadzwonił... Nie zadzwonił także PZPN, aby uhonorować człowieka, który z oddaniem przez dwa i pół roku nadzorował sprawę Ludovika, współdziałając z polskim konsulatem w Lille. Teraz Fogiel sam wsiadł w samolot w towarzystwie narzeczonej Obraniaka - Laury, która na stadionie w Bydgoszczy przeżyła debiut Ludovica w koszulce z Białym Orłem. Fogiel mówi: - Nie ma się, co obrażać - widocznie taki los kibica reprezentacji Polski. Czuję, że niedługo z Białym Orłem będzie więcej piłkarzy z Francji, którzy chętnie mówią o swoich polskich korzeniach. A co do ludzi z PZPN? Cóż, tolerują na stanowisku dyrektora kadry menedżera Jana de Zeeuwa, a mnie nie przyjęli do komisji zagranicznej, choć prosił o to Zbigniew Boniek... Na dniach obywatelstwo Rzeczypospolitej ma otrzymać 25-letni środkowy obrońca Damien Perquis z FC Sochaux. Polskie korzenie mają - 24-letni środkowy obrońca Laurent Kościelny, w poprzednim sezonie najlepszy obrońca 2. ligi francuskiej w barwach Tours, dziś już w 1.ligowym Lorient, a także niespełna 18-letni Timothee Kołodziejczak z Olympique Lyon, który w sparingach dość często grał u trenera Claude'a Puela. Fogiel przekonuje: - Naprawdę widzę Perquisa z Kościelnym na środku naszej obrony, a Obraniaka w pomocy na EURO 2012... Śmiała to wizja, ale kto wie, kto wie... Myślałem, że Leo Beenhakker przemilczy nazwisko swojego następcy. W wywiadzie dla Jacka Kurowskiego w "Sportowej Niedzieli" w pierwszym momencie tak się wydawało ("To nie moja sprawa" - wypalił), ale po chwili Holender wymieniał nazwiska dwóch faworyzowanych przez siebie szkoleniowców - Jana Urbana i Rafała Ulatowskiego... Nie powiem, że uczynił tym trenerom "niedźwiedzią przysługę". Nie o to chodzi - chodzi o coś innego. O przyzwoitość. W poprzednim sezonie Beenhakker nagle zaczął wychwalać Franciszka Smudę i prowadzony przez niego Lech. Na potęgę sięgał po piłkarzy "Kolejorza". Bo Smuda potwierdził, że jest fachowcem najwyższej klasy, eliminując z Lechem Chazara, Grasshoppers i Austrię, a następnie walcząc jak równy z równym z Nancy, CSKA, Deportivo i Feyenoordem, aby odpaść dopiero w 1/16 finału Pucharu UEFA z Udinese, zresztą też po walce (2:2 i 1:2). Co w tym czasie zrobił Jan Urban z Legią? Rok temu co prawda pokonał Homel, a zatrzymał się na FK Moskwa. Teraz co prawda wyeliminował Olimpi Rustavi, ale Broendby okazało się za mocne. A Ulatowski? Na razie jest na początku swojej drogi szkoleniowej - na międzynarodowej arenie samodzielnie jeszcze się nie sprawdził. A teraz - nie ma co ukrywać - firmuje politykę Beenhakkera. Politykę, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjną... Nie chcę tutaj wytaczać armat. Też zależy mi na awansie do RPA, o którym tak głośno mówi Beenhakker. Tyle, że warto byłoby wzmocnić kadrę Piszczkiem, Głowackim, Gancarczykiem, czy Peszko. Pokazanie, że można powołać Grzegorza Krychowiaka z 4-ligowych rezerw Bordeaux, to za mało. Tu już nie chodzi o gesty. Chodzi tylko i wyłącznie o jakże potrzebne punkty w eliminacjach mistrzostw świata... CZYTAJ TAKŻE: <a href="http://sport.interia.pl/tylko-u-nas/ankiety/czy-damien-perquis-powinien-zagrac-dla-polski/news/damien-perquis-chcialby-grac-w-reprezentacji-polski,1352775">DAMIEN PERQUIS BĘDZIE GRAŁ DLA POLSKI!</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/polacy-ligi-zagraniczne/news/kolodziejczak-z-ziemi-lyonskiej-do-polski,1353120">Kołodziejczak - z ziemi lyońskiej do Polski?</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/polacy-ligi-zagraniczne/news/laurent-koscielny-pojdzie-w-slady-obraniaka,1353161">Koscielny pójdzie w ślady Obraniaka?</a> <a href="http://sport.interia.pl/news/manchester-chce-kolodziejczaka,1164223">Kołodziejczaka chciał Manchester United!</a> "Obraniak w stresogennej sytuacji"</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/reprezentacja/news/polacy-wzruszyli-obraniaka,1350998,377">Polacy wzruszyli Obraniaka</a>