"Przyznam szczerze, że wcześniej bardzo bałem się tego zabiegu. Na szczęście przebiegł on bez żadnych problemów, zgodnie z planem" - powiedział ciężarowiec w "Przeglądzie Sportowym". "Zabieg został wykonany w taki sposób, w jaki nikt go do tej pory nie robił. Dzięki temu, że przywrócony zostanie stan sprzed operacji, Szymek będzie mógł kontynuować karierę" - stwierdził Tomasz Rybak, lekarz Kołeckiego. Kołecki spędzi w szpitalu od siedmiu do dziewięciu dni. Później czeka go około sześciu miesięcy rehabilitacji.