- Decyzja zapadła w środę w południe. Na razie nie wiem jeszcze, kiedy wracam do kraju, ale na pewno wcześniej niż było to ustalone (11 czerwca - PAP). Niewykluczone, że zagram w dwóch ostatnich sparingach reprezentacji przed mistrzostwami z Litwą. Jestem zawiedziona, ale takie jest życie sportowca. Trener powiedział mi, że z powodu kontuzji rozgrywającej Leilani Mitchell, która ma gwarantowany kontrakt, musi zrezygnować z jednej wysokiej i w jej miejsce sprowadzić zmienniczkę Mitchell. Z uwagi na mistrzostwa w Polsce nie mogłabym grać w Nowym Jorku przez trzy tygodnie. To przesądziło - powiedziała Kobryn. W piątek rozpoczyna się 15. sezon WNBA. Na razie zawodniczka Wisły Can Pack nie podjęła decyzji, czy po zakończeniu ME w Polsce powróci do Stanów. - Wiem, że inne kluby są zainteresowane moją grą, ale jest za wcześnie, by mówić o konkretach. Teraz priorytetem jest kadra i mistrzostwa - dodała. W sezonie 2010 na parkietach WNBA nie było żadnej Polki. Ewelina Kobryn walczyła o miejsce w drużynie Washington Mystics, ale ostatecznie nie podpisała kontraktu. Wcześniej w lidze występowały śp. Małgorzata Dydek, Krystyna Szymańska-Lara oraz Agnieszka Bibrzycka. Najwięcej mistrzowskich tytułów - cztery - ma Houston Comets (1997-2000). Trzy razy w rozgrywkach najlepsza była ekipa Detroit Shock (2003, 2006, 2008). Przed rokiem Seattle Storm z australijską gwiazdą Lauren Jackson pokonał w finale Atlantę Dream 3-0 i zdobył drugi tytuł w historii WNBA.