- To, że tym razem mamy więcej kobiet niż mężczyzn w porównaniu do olimpiady w Atenach, to wynik tego, że wysyłamy drużyny piłkarek ręcznych oraz nożnych - powiedział przewodniczący Szwedzkiego Komitetu Olimpijskiego (SOK) Stefan Lindeberg. SOK przedstawił swój cel, którym jest zdobycie ośmiu medali tj. o jeden więcej niż na olimpiadzie w Atenach. - Cele ustaliliśmy ostrożnie, pomimo że mamy w sumie realne szanse na medale w aż 20- 25 dyscyplinach - powiedział Lindeberg. Szwecja nie wykorzysta wszystkich miejsc. 45 sportowców, głównie lekkoatletów i pływaków, uzyskało międzynarodowe minima kwalifikacyjne, lecz nie uzyskało tych ustalonych przez SOK. Lista nie jest jeszcze definitywnie zamknięta i SOK czeka na wyniki mityngu lekkoatletycznego DN Gala w Sztokholmie we wtorek. Zbigniew Kuczyński