Po starciach z gospodarzami turnieju olimpijskiego (101:70) i kadrą Angoli (97:76) typowanych do złotych medali Amerykanów czekał pierwszy poważny sprawdzian. W starciu z Grekami następcy legendarnego Dream Teamu z 1992 roku stanęli na wysokości zadania. W wygraną USA największy wkład wnieśli Kobe Bryant (18 punktów), Chris Bosh (18) i Dwyane Wade (17). Wśród pokonanych wyróżnili się Theodoros Papaloukas (15) i Vasileios Spanoulis (14). Kolejnymi rywalami Amerykanów będą inni faworyci imprezy - Hiszpanie oraz Niemcy.