Gośćmi Twitterowego "pokoju" zorganizowanego przez dziennikarza Interii Sebastiana Staszewskiego byli m.in. minister sportu Kamil Bortniczuk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski i sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski. Temat dyskusji był jasny: polski sport a wojna na Ukrainie. - Nie mamy tu do czynienia z pytaniem, czy sport ma się mieszać do polityki, tylko czy sport ma udawać, że nie widzi, że ludzie są mordowani. Nikt przyzwoity nie może podać ręki Rosjaninowi, który nie odetnie się od działań swojego prezydenta - stwierdził Kamil Bortniczuk, minister sportu. Kamil Bortniczuk o działaniach PZPN. Czeska federacja dołączy? W sobotę światem polskiego sportu wstrząsnęła wiadomość, że polscy piłkarze odmówili wzięcia udziału w barażach do mistrzostw świata, które mieliby rozegrać przeciwko Rosji. Dziennikarz Interii próbował dociec, co zmieniło się z ostatnich dniach w optyce PZPN, który wcześniej zajmował - wspólnie ze szwedzką i czeską federacją piłkarską - mniej ostre stanowisko. - Partnerzy PZPN w innych krajach zaczęli dojrzewać do poważniejszych kroków - podkreślił Bortniczuk. - PZPN na każdym etapie był w awangardzie europejskich krajów, zachowując się przyzwoicie - dodał. W kontekście sytuacji światowego futbolu w realiach agresji na Ukrainę wypowiadał się też Łukasz Wachowski, sekretarz PZPN. - W mojej ocenie przeniesienie finału Ligi Mistrzów do Paryża nie jest żadną sankcją. To ruch pozorowany - zaznaczył Wachowski. Rozmawiano też o stanowisku czeskiej federacji piłkarskiej, która do tej pory jeszcze jednoznacznie nie przyłączyła się do stanowiska PZPN i szwedzkiej federacji w temacie rozgrywania baraży do mundialu przeciwko Rosji. - Udało mi się dowiedzieć, że przeprowadzona została misja dyplomatyczna z wielu poziomów. Z tego, co wiem, to został zaangażowany też premier Mateusz Morawiecki w tę sprawę - podkreślał Staszewski. Minister Bortniczuk spodziewa się, że najpóźniej do niedzieli do godzin popołudniowych ta decyzja ze strony Czechów - o przyłączeniu do polskiego i szwedzkiego stanowiska - będzie podjęta. Więcej tutaj: Czesi opublikowali oświadczenie Padło pytanie, czy mistrzostwa świata w siatkówce, które zaplanowano na terenie Rosji, odbędą się bez reprezentacji Polski? - Przyszły do nas odpowiedzi, że CEV (Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej) chce, by generalnie spotkania siatkarskie były rozgrywane na terenach neutralnych, ale ja to będę klubom odradzać. Padła też informacja, że Liga Narodów zostanie przeniesiona z Rosji. Natomiast ja myślę, że chodzi o to, żeby nie rozgrywać jakichkolwiek spotkań przeciw kadrze Rosji, nawet na terenie neutralnym - podkreślił Sebastian Świderski. I zadeklarował: - W tym momencie ja nie widzę możliwości udziału Polski w tych mistrzostwach świata. Całe środowisko siatkarskie ma podobne zdanie. Czytaj także: Sebastian Świderski jasno o rywalizacji na MŚ w Rosji