Na stadionie Zayed Sports City od pierwszego gwizdka arbitra wiele się działo. Już w pierwszej minucie gwiazdor Interu Mediolan, Wesley Sneijder starł się jednym z piłkarzy Seongnam i po chwili jego twarz wykrzywił grymas bólu. Jeden z najlepszych zawodników poprzedniego roku nie mógł kontynuować gry i jego miejsce zajął Thiago Motta. Przedwczesne zejście z boiska Sneijdera nie podcięło jednak skrzydeł triumfatorom Ligi Mistrzów edycji 2009/10 i już po swojej pierwszej ofensywnej akcji objęli oni prowadzenie. Samuel Eto'o ograł dwóch rywali na lewej stronie, zagrał piłkę do Diego Milito, ten kapitalnie wyłożył ją Dejanovi Stankoviciowi i serbski pomocnik strzałem z 15 metrów pokonał Junga. Po piorunującym początku meczu, przez kolejne pół godziny monotonnie grający "Nerazzuri" nie potrafili zagrozić bramce skazywanych na pożarcie piłkarzy Seongnam. Wystarczyło jednak, aby Inter na chwilę przyspieszył grę i było już 2-0! Na niespełna kwadrans przed końcem pierwszej połowy powracający do składu mistrzów Włoch Milito doskonale podał w pole karne do Javiera Zanettiego, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza rywali. W ostatnich minutach pierwszej połowy Inter zupełnie oddał inicjatywę Seongnam Ilhwa, ale Koreańczycy nie potrafili poważnie zagrozić bramce Julio Cesara. Szanse na zdobycie kontaktowego gola mieli Sasa Ognjenovski i Dżenan Radoncić, ale piłka po ich strzałach głową mijała słupek bramki Interu. Najlepszą okazję na strzelenie gola miał kolumbijski rozgrywający Seongnam, Mauricio Molina w ostatniej akcji pierwszej połowy meczu. Rozgrywający dobre spotkanie Latynos z rzutu wolnego uderzył jednak minimalnie obok słupka bramki Julio Cesara. Drugą część meczu rozpoczęły ataki piłkarzy Seongnam Ilhwa. Inter bronił się jednak całym zespołem i gdy tylko tracił piłkę w komplecie wycofywał się na własną połowę. Piłkarze Shin Tae-Yonga mieli spory problem, by sforsować misternie skonstruowany mur zawodników z Mediolanu i nie potrafili zbliżyć isę do bramki Julio Cesara. Tymczasem podopieczni Rafaela Beniteza mieli długie momenty przestojów, ale kiedy włączali piąty bieg, potrafili być piekielnie groźni. W 73. minucie Samuel Eto'o potężnie strzelił z 16 metrów, piłkę przed siebie zdołał wybić Jung Sung-Ryong, ale natychmiast dopadł do niej Milito i zdobył trzeciego gola dla Interu. Cztery minuty po bramce Argentyńczyka Seongnam miał znakomitą szansę na zdobycie honorowej bramki. Sasa Ognjenovski huknął z rzutu wolnego ile sił w nodze, ale obronił Julio Cesar. Brazylijski bramkarz Interu przy dobitce Dżenana Radoncicia byłby już bezradny, ale Czarnogórzec strzelił tuż obok słupka. Inter Mediolan - Seongnam Ilhwa 3-0 (2-0) Bramki: 1-0 Dejan Stanković (3.) 2-0 Javier Zanetti (32.) 3-0 Diego Milito (73.) Inter Mediolan: Julio Cesar - Javier Zanetti, Lucio, Ivan Ramiro Cordoba, Cristian Chivu (80. Davide Santon) - Dejan Stanković, Esteban Cambiasso - Goran Pandev, Wesley Sneijder (3. Thiago Motta), Samuel Eto'o - Diego Milito (78. Sulley Ali Muntari). Seongnam Ilhwa: Jung Sun-Ryong - Ko Jae-Sung, Sasa Ognjenovski, Cho Byung-Kuk, Kim Sung-Hwan - Jo Jae-Cheol (68. Cheon Kwang-Jin), Choi Sung-Kuk (68. Ho Young-Sung), Mauricio Molina, Hong Chul - Cho Dong-Geon, Dżenan Radoncić (88. Kim Jin-Ryong). Sędzia: Roberto Moreno (Panama) Widzów: 10 tysięcy Inter Mediolan - Seongnam Ilhwa Chunma. Tutaj prowadziliśmy relację NA ŻYWO Śledź wyniki meczów piłkarskich w INTERIA.PL - Kliknij tutaj!