- W pierwszej połowie miałeś kilka sytuacji, ale chyba zabrakło szczęścia. - Można tak powiedzieć, że zabrakło szczęścia. Ważne było to, że do końca wierzyliśmy, że strzelimy zwycięską bramkę. Pokazaliśmy, że gramy do końca i strzeliliśmy gola na 1:0, który dał nam trzy punkty. - Co sądzisz o czerwonej kartce dla Sobolewskiego? - Miał już żółtą i nie wiem, czy tak ostro powinien wchodzić. Z drugiej strony gdyby tak nie grał, to miałbym przed sobą tylko bramkę. - Co Niemcy mogą osiągnąć na mundialu? Finał? - My myślimy od meczu do meczu. Nie wybiegamy za bardzo w przyszłość. - Zaskoczyła Cię metamorfoza Polaków w porównaniu do meczu z Ekwadorem? - Cieszyłbym się, gdyby Polacy awansowali, jednak przegrali pierwszy mecz, w którym z tego co widziałem grali bardzo źle. Dziś było już dużo lepiej. Uważam, że dzisiaj nie przegrali mundialu, tylko w pierwszym spotkaniu. - Możesz jeszcze nam pomóc, bo jeśli Kostaryka pokona w czwartek Ekwador, potrzebne będzie Wasze zwycięstwo nad nimi. - Zatem postaramy się wygrać. Andrzej Łukaszewicz, Dortmund mundial2006.blog.interia.pl Zobacz RELACJĘ z meczu oraz GALERIĘ zdjęć